Pięć rzeczy, na które nie mogę się doczekać na urlopie macierzyńskiej

Rachel jest naszym najnowszym współpracownikiem. Ona i jej partner Heather oczekują swojego pierwszego dziecka. Poprosiliśmy ją, aby przedstawiała się, zastanawiając się nad odliczaniem, zanim rozpocznie się jej urlop macierzyński. Oto jej pierwszy post.

Mam stresującą pracę i to nikogo nie jest wina oprócz własnej. Jestem prawie pewien, że są recepcjonistki, którzy czytają czasopisma między rozmowami telefonicznymi, ale udało mi się zrobić dla siebie piekło obsługi klienta, pracując tak ciężko, a teraz, gdy się zapukam, jest to zwykłe czyściec.

Aby złagodzić niepokój podczas pracy, zacząłem budować listę tego, co będzie niesamowite na temat urlopu macierzyńskiego. Od czasu do czasu, gdy klient mówi mi, że czekał, aż ktoś oddzwoni, lub inny jest zdenerwowany, że jej zakup nie przyszedł, oddycham głęboko i podciągam listę.

#1: Objawy ciąży w bezpieczeństwie mojego własnego domu
Ta ulga będzie krótkotrwała, w zależności od tego, ile czasu zajmie nasz najnowszy członek rodziny, ale po prawie siedmiu miesiącach dzielenia się porannymi chorobami z moimi odprężonymi współpracownikami wydaje się, że to przywilej wymiotowania w domu .

Po raz pierwszy zachorowałem, był w pracy i przy tej okazji nie dotarłem do prysznica. Teraz, gdy maluch staje się coraz większy – i hej, chłopaki, nie zamierzam tego chronić – mój pęcherz nie był w stanie przeciwstawić się brutalnej chorobie, więc dotarcie do prysznica (i mając nadzieję, że nikt inny nie jest tam) jest o wiele ważniejsze. Nie mogę udawać, że proces jest o wiele bardziej efektowny w domu, ale nie ma nikogo, kto mógłby się zastanawiać, dlaczego zmywam podłogę.

#2: Ukrywanie się przed życzliwymi
Innym powodem, dla którego praca nie powinna mnie niepokoić, jest to, że mam naprawdę miłego, wspierających współpracowników. Myślę jednak, że każda kobieta w ciąży powiedziałaby ci, że doszło do tego, że jeśli ktoś zapyta ją, jak się czuje, zacznie krzyczeć szczegóły. „Czuję się niekontrolowanie zrzędliwy, a moje plecy boli! przestań do mnie mówić!” Ale nie.

„Masz nazwę?”

„Czy zacząłeś dekorować żłobek?”

Pytania są nieuchronnie, a zalecenia są tak mdłości, jak zapach brokułów podczas mojego pierwszego trymestru. To coś mówi.

#3: Dowiedzenie się, czy cały sprzęt jest tego wart
W domu siedzieliśmy slotacza, biorąc pod uwagę te Święta Bożego Narodzenia. Muszę tylko wiedzieć.

2000 recenzentów Amazon nie może się mylić

#4: Dowiedzenie się, czy przyodpał domowy jest tego wart
Urodzenie nie brzmi nic lepszego niż mechaniczne ssanie smarowe, ale znowu muszę tylko wiedzieć. Czy będzie to poruszające, święte doświadczenie, które łączy naszą małą rodzinę, czy też zapamiętam tylko przekleństwo i krawędź ognia w moich częściach? Po 20 godzinach zajęć i kilkudziesięciu filmach z YouTube jestem gotowy zmierzyć się z moimi demonami i dręczyć innych szczegółami.

#5: Dowiedz się, czy dziecko jest tego warte
O co chodzi, wszechświat? Czy było 40 tygodni dyskomfortu i niepokoju, poprzedzone trzema latami wykresów i niepokoju, warte wysiłku? Czy dzieci naprawdę są tak wspaniałe? Czy uczyni nas lepszymi ludźmi? Czy będzie płakać, dopóki się nie rozwiążę? Czy będzie potrzebować Smbacka?

Oczekiwanie: Graco’s Cuddle Cove oznacza to miejsce

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Related Post